Dlaczego brak zimy to problem dla producentów rolnych?

uprawy

Zima na przełomie 2019/2020 jest wyjątkowo ciepła. Wysokie temperatury, brak pokrywy śnieżnej na przeważającej części powierzchni kraju, a także znikoma ilość opadów, to niewątpliwie zjawiska nietypowe dla naszej szerokości geograficznej. Taki stan rzeczy nie pozostanie bez wpływu na gospodarkę. Szczególnie jednak odczuje to branża rolnicza. Jakie skutki dla producentów rolnych może przynieść brak zimy?

Brak opadów – deficyt wody w glebie

Przede wszystkim trzeba stwierdzić, że obecna zima nie jest obfita w opady deszczu, ani śniegu. Dlatego też na wiosnę będziemy mieli do czynienia ze znacznie gorszym bilansem wodnym – gleba będzie stosunkowo słabo nawodniona. Specjaliści spodziewają się suszy, która sprawi, że rośliny uprawiane w ramach produkcji rolnej, nie będą miały w pełni zaspokojonych swoich potrzeb wodnych. Obecnie można stwierdzić, że tylko wierzchnia warstwa gleby jest odpowiednio nawodniona. Niestety im głębiej, tym niedobory wody są znaczniejsze.

Słabe plony 

Jak taki stan rzeczy wpłynie na sytuację producentów rolnych? Przede wszystkim brak możliwości odbudowy wilgotności gleby sprawi, że już wiosną będziemy mieli do czynienia z suszą, a co za tym idzie – ze znacznie mniejszymi plonami. Warto również zwrócić uwagę na kwestię wegetacji roślin. Poprzez występowanie nienaturalnie wysokich temperatur tej zimy rośliny takie jak rzepak, czy też różnego rodzaju zboża, nie weszły w stan prawidłowego, czyli głębokiego uśpienia. Obecnie można zauważyć, że rośliny te powoli wchodzą w stan wegetacji. Nie mniej jednak spore zagrożenie stanowi dla nich możliwość wystąpienia mrozów. Jeśli te jeszcze się pojawią, czego wykluczyć nie można w okresie przedwiośnia, to plony mogą być mocno zagrożone. Zagrożenie może być spotęgowane tym bardziej, że zasiewy pozbawione są naturalnej otuliny, rolę której zwyczajowo pełni śnieg.

Dodatkowo warto wspomnieć również o jeszcze innym zagrożeniu dla plonów – chorobach grzybowych. Takie warunki jakie mamy obecnie, są idealnym środowiskiem do ich rozwoju. Wiosną będzie można ocenić, w jakim stopniu zajęły one oziminy. Należy również podkreślić, że brak wysokich mrozów pozwolił na przetrwanie wielu szkodnikom, które mogą na wiosnę znacznie pustoszyć i tak słabo zapowiadające się plony. Dla zbóż ozimych spore zagrożenie stanowi łokaś garbatek, czy też mszyce.

uprawy roślin

Wzrost cen żywności

Oczywiście taka sytuacja z pewnością doprowadzi do wzrostu cen płodów rolnych na giełdach towarowych w Polsce. Sklepy rolnicze z pewnością podniosą ceny dla swoich odbiorców. Naturalną konsekwencją będzie również wzrost cen żywności zarówno w sprzedaży hurtowej, jak i detalicznej. Niemniej jednak branża rolnicza musi liczyć się z możliwością wystąpienia dużych strat. 

Ciepła zima a choroby bydła

Należy również wspomnieć, że stosunkowo ciepła zima niekorzystne wpływa również na zwierzęta hodowlane, które przetrzymywane są w specjalnie do tego przystosowanych budynkach inwentarskich. W oborach panują wówczas bardzo niekorzystne dla zwierząt warunki. W wysokiej temperaturze i dużej wilgotności w najlepsze rozwijają się wówczas różnego rodzaju drobnoustroje, które mogą wywołać u zwierząt wiele chorób.

You May Also Like